sobota, 27 lutego 2016

Od Axel'a Cd. Savey


Spojrzałem na profesora,co to próbował mi 
zdjąć moją maskę..- Nawet jakby było coś takiego,to
bym tego nie zdjął.- mruknąłem cicho,po czym kopnąłem 
w nogę belfra.Ten tylko prychnął coś pod nosem i kazał mi iść do dyrektora,czy kogoś..Przewróciłem ironicznie oczami. - Nigdzie się nie wybieram,prze pana. - A po za tym,panna powiedziała już panu,że mogę nosić maskę,gdyż regulamin tego n-i-e z-a-b-r-a-n-i-a. - powiedziałem,zmieniając ton głosu.
<Sav,wybacz że tak długo..?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz