sobota, 27 lutego 2016

Od Stelli CD Ren,a



Akurat leciała jedną z moich ulubionych scen. Gdy bohaterowie się pocałowali ja zrobiłam słodką minke.
-ooo to takie słodkie...-cicho pisknełam.
-no.. - burknął chłopak , widoczne nie za bardzo go to obchodziło.
-wiesz... Już możesz przełączyć. - oznajmiłam.
-super. - od razu wziął pilota. -horror?- spytał.
-może być .. - wzruszyłam ramionami. Film był prawie w połowie.... Po 5 minutach otuliłam się wszystkimi ogonami tworzyć futraną barierę dookoła, jakbym otululiła się kocem, a odsłonięte tylko oczy i nos.
-boisz się?- spytał z udawaną ciekawością
-nie... Z skąd.. - delikatnie drgałam a po chwili przerazającej sceny cicho pisnełam.
Po filmie poczułam się sennie.. Byłam zmęczona nie wiem czemu więc położyłam głowę po swojej stronie kanapy otulając ogonami.
Ren?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz