wtorek, 23 lutego 2016

od Savey Do Exana


Przewalałam się z boku na bok starając uspokoić wszystkie myśli. Nienawidziłam tego mieszkania, nienawidziłam samotności bo to właśnie przypominało mi poprzednie życie. Wstałam leniwie i ogarnęłam się do szkoły. Wybiegłam z mieszkania i w budynku byłam po paru minutach. To, że znalazłam się tutaj o wiele przed czasem to zupełnie co innego. Uderzyłam w jedne drzwi z takim impetem, że prawie upadłam.
- Auć ! - usłyszałam głos z sali.
Weszłam tam bez namysłu i ujrzałam chłopaka, leżał na ziemi. Klęknęłam koło niego i podałam mu rękę.
- Przepraszam, nie chciałam... - jęknęłam.
<Ex?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz