Las, ostatnie miejsce w którym czułam się tak dobrze. Jako jedyna z niewielu posiadałam taką moc jak magia demonów. Wiele osób unikało mnie z tego powodu. Dzisiaj wyjątkowo postanowiłam przetestować swoje umiejętności w lesie.
~~~~
-Witaj, to nie będzie ci potrzebne - powiedziałam i wskazałam na broń chłopaka.
Ten przyglądał mi się uważne jakby chciał odczytać kim jestem. Postanowiłam pierwsza wyjść z inicjatywą.
- Savey - uśmiechnęłam się i podałam mu rękę.
- Ren - odparł, uściskując moją dłoń.
Ujrzałam stwora za jego plecami i szybkim gestem ręki sprawiłam, że postać zaczęła się dusić. Męźczyzna odwrócił się i odciął stworowi głowę.
- Mam nadzieję, że dobrze tym władasz - zaśmiałam się i wskazałm na jego broń.
Po chwili ujrzałam stado rozwścieczonych strzyg.
- Demon i Anioł razem przeciwko światu no ciekawie się ta znajomość zaczyna - powiedziałam z uśmiechem.
< Ren ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz