Przeskakiwałem na różne kanały..na jednych szły
okropne romansidła,a na innych słabe horrory..A jakbym
przełączył na komedię,gwarantuje że by mnie nie rozśmieszyła.
Spojrzałem na Savey,która ostatecznie zaspała,uśmiechnąłem się.
- Śpij dobrze.- szepnąłem,po czym przykryłem ją kocem i wyłączyłem telewizor.Niech się wyśpi,jutro znowu do szkoły.Sam nie mam ochoty iść spać,wiec tylko usiadłem na fotel,i wpatrywałem się w sufit.
<Savvv?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz