piątek, 4 marca 2016

Od Savey Cd Ren

- Jeżeli chcesz - powiedziałam cicho.
Chłopak uśmiechnął się delikatnie i podał kolacje. Nawet nie wiedziałam kiedy ją zrobił. Usiadłam i zaczęłam jeść. Nie powiem, byłam bardzo głodna. Nie wiem jak szybko pojawiło się jedzenie ale na pewno szybciej zniknęło.
- No to dobranoc - zaśmiałam się.
- Dobranoc.
To był już impuls. Podeszłam do chłopaka i przytuliłam go mocno. Odwróciłam się i poszłam do sypialni. Położyłam się na łóżku i wtuliłam się w poduszkę na której wcześniej spoczywał Ren. Zasnęłam prawie od razu. Zbudził mnie jednak straszliwy koszmar, śmierć jedynej osoby która jest w tej chwili przy mnie... Poderwałam się na równe nogi i wybiegłam z sypialni. Spojrzałam na kanapę i od razu do niej podeszłam. Odetchnęłam z ulgą widząc na niej śpiącego Rena.Nie dam rady już zasnąć... Na pewno nie sama... Ukucnęłam przy śpiącym chłopaku. Wyglądał tak błogo i niewinnie. W moich oczach gromadziły się łzy. Złapałam go delikatnie za rękę.
- Ren.. - jęknęłam.
< Ren ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz