czwartek, 3 marca 2016
Od Axel'a Cd. Savey
Przytaknąłem,po czym spojrzałem na potwora,próbując
zauważyć i niego słaby punkt,choć chociaż jakąś słabość,
którą moglibyśmy wykorzystać..wyglądał jak wielka kupa mięcha..
zauważyłem jednak u niego coś..z brakiem techniki.Poruszał się
wolno,i nie był zbyt zwinny z powodu swojego rozmiaru,co moglibyśmy
wziąć za słabość. - Savey..zamienię się w demona,wezmę go
od tyłu,a twoim zadaniem będzie wbicie mu,tego miecza. - wyciągnąłem z pochwy
sztylet.- W klatkę piersiową potwora.Dalem znak cioci Sav aby mnie wypuściła z tej 'tarczy',a wtedy wykorzystałem nie uwagę potwora,i w swojej demononicznej postaci,złapałem go za odnoza,a ten nie mógł się ruszyć. - Sav już.
<Saveeey?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz