czwartek, 3 marca 2016

Od Axel'a Cd. Savey


Nie do końca wiedziałem,jak mam się zachowac..
w tej sytuacji..nie bywałem w podobnych,i po prostu nie wiedziałem.
O dziwo,większość się mnie boi,i raczej ucieka przede mną,niż
stara się poznać,jak to zrobiła w tej chwili Savey.Przytuliłem
ją lekko,rozluźniając się przy tym ciut. - Ja..nie dziękuj..Zrobiłem
to co uważałem za słuszne już tak mam. - Uśmiechnąłem się.W tej chwili
poczułem jak łza dziewczyny spływa po moim ramieniu,przeszedł mnie dreszcz.
- No już..proszę nie płacz.
<Savvv?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz